Archiwum styczeń 2004


sty 28 2004 O złodziejstwie inaczej
Komentarze: 6

Zapewne kazdemu z was slowo "zlodziejstwo" kojarzy sie z tym ze ktos cos komus ukradl. I jest to prawda lecz dla mnie nie do konca. Ja rozroznilem kradzierze na rozne typy,jak np. kradzierz materialna,kradzierz zycia,pracy,czasu...Ostatnio najbardziej zbulwersowaly mnie sytuacje gdzie ktos komus cos podklada i taka osoba idzie do wiezienia na cale zycie i to dlatego ze nic nie zrobila-a moze byla glupia? Nasuwa mi sie rowniez hakerstwo co stalo sie ostatnio bardzo popularne-troche czasu,pracy i jestes w stanie wykradnac komus dorobek zycia! Zreszta instytucje w Polsce tez nie sa swiete. Kobieta wygrala 10.000 zl w jakims konkursie i jej tego nie przyslali bo "wciarz przygotowywuja ceremonie wreczenia jej nagrody". Historie o tym ze ludzie zglaszaja sie do pracy za granica a potem guzik z tego maja i nie moga wrocic do kraju juz-dobrze znacie. I nie dawajmy sie oszukiwac. Mam nadzieje ze dopiszecie tu cos odnosnie przywlaszczania sobie cudziej rzeczy albo nawet nie rzeczy,a moze macie jakies wlasne doswiadczenia? Zachecam do dyskusji.

tom... : :
sty 20 2004 O szufladkowaniu (ludzi)
Komentarze: 8

No wiec nastepnym dylematem bedzie to ze wieszkosc z nas szufladkuje sobie ludzi. Szufladkowanie znaczy "segregowac na lepszych i gorszych" i nie tylko! Wyobrazmy sobie sytuacje w szkole ze widzimy kogos nowego np.kolezanke ktora ma co nie co odstajace uszy. I co wtedy? Oczywiscie nie zerkamy na nia aby nie pomyslala ze chce sie z nia zaprzyjaznic. Odwazniejsi i bezczelniejsi dodadza pewnie jakis epitet prosto jej w twarz. Co o tym myslicie? Czy to ze Bog obdarowal kogos taki wygladem a nie innym oznacza ze ma nigdy nie miec przyjaciol? A co gorsza wiezc zycie pelno upokorzen? Tym bardziej ze inni czepiaja sie o naprawde drobne szczegoly. Ale nie chodzi tylko o to. Ktos nosi stare ubrania po starszym rodzenstwie,oczywiscie tez jest odpychany! Rodzice moga miec problemy finansowe ale inni tego nie widza! Nie rozumieja! Nie chca rozumiec! Pewnie nie zdajecie sobie sprawy ze takie rzeczy utrudniaja czlowiekowi zycie. Osobiscie musze sie przyznac ze tez szufladkuje ludzi ale tylko na "dobrych" i "zlych" . I to nie na pierwszy rzut oka tylko po doglebym poznaniu osoby. Podalem troche malo przykladow ale pewenie wiecie o co chodzi. Zachecam do dyskusjii. Aha i nie mowcie mi sie "life is brutal..." :)

                

 

 

tom... : :
sty 16 2004 O zainteresowaniach
Komentarze: 14

Zauwazylem ze duza czesc mlodzierzy urozmaica swoj czas wolny o rozne dodatkowe zajecia szkolne lub pozaszkolne. Dlatego chcialem poznac wasza opinie na temat tego czy podoba wam sie taka forma spedzania czasu. Moi rodzice troszke eksperymentowali z moimi upodobaniami wiec nieco czasu minelo zanim znalazlem to co lubie. Gdy mialem 10 lat zapisali mnie na basem,no coz byloby dobre gdyby mi sie po roku to nie znudzilo. Potem pamietam cos ze jeszcze probowali zapisac mnie na taniec ale po pierwszych zajeciach stanowczo odmowilem :) Nastepnie przyszla kolej na angielski-to bylo to! A jak mialem 14 lat to rodzice zapisali mnie juz do "powazniejszej organizacji" jaka byl EMPIK. Chodze tam juz drugi rok i przyznam ze mamy idealna lektorke. Umie sobie radzic z mlodzierza.Zawsze smiejemy sie a jest z czego :D Raz nawet przyniosla album ze zdjeciami z wakacji. Nawet nie wstydzimy sie pytac o angielskie znaczenie wyrazow niecenzuralnych :D Z kolek szkolnych to tylko uczeszczalem w pierwszej klasie gimnazjum-oczywiscie na angielski. Uwazam ze takie spedzania czasu jest bardzo pozyteczne pod warunkiem ze robimy to co lubimy i nieprzymusowo.

                 

  

 

tom... : :
sty 14 2004 O zwierzakach
Komentarze: 14

Wiem ze pazdziernik juz dawno minal ale o zwierzakach trzeba myslec caly czas. Jestem wyczulony na historie maltretowania zwierzat a takich przeczytalem ostatnio bardzo duzo. Napewno wiecie cos na ten temat. Najbardziej bulwersuja mnie sceny kiedy to tatus kupuje ze schroniska malenkiego pieska dla swojej malej pociechy a po roku oddaja psa juz duzego bo "z wyjatkowych wzgledow musza panstwo psa oddac" Ludzie jak mnie to irytuje! Gorsze chyba a sceny pozbywania sie zwierzaka z powodu wakacji czy urlopu. I wyobrazcie sobie ze tacy ludzie potrafia psa wywalic z okna  pedzacego samochodu na autostrade, przywiazac psa w lesie do drzewa - gorzej do torow kolejowych albo wywalic prosto na smietnik! Ale to nie koniec przecierz psy nie sa jedynymi ofiarami. Przemoc czai sie rownierz w domu! Slyszeliscie moze historie o dziecku ktore po obejrzeniu kreskowki rzucalo kotem o sciane? Albo o wyrzucaniu zolwi przez okno? Badanie jak dlugo rybki wytrzymuja bez wody? Przewozenia bydla w karygodnych warunkach,zabijanie swin bez znieczulenia. Opowiesci jest rzeczywiscie ogrom,pewnie tez znacie niejedna. Dodajmy rownierz ze wiekszosc schronisk jest przepelniona trzykrotnie! Ostatnio wycztalem ze jakis psychopata podpalil schronisko w Gdansku-piec psow spalonych zywcem. I tutaj brawa dla Gravitygirl za to ze 3 lata temu wziela psa ze schroniska pomimo ze byl duzy i miewa on sie bardzo dobrze. Chociarz pamietamy pierwszy spacer jak nam uciekal :) Ehhh szkoda gadac o takich ludziach-po prostu maja niepokolei w lbach! Podziwiac wolontariuszy ktorzy pracuja w schroniskach. Zachecam do udzialu w dyskusji.

                      
tom... : :
sty 11 2004 O doroslosci
Komentarze: 16

To moze teraz troche o doroslosci. Wiekszosc nastolatkow udaje lub proboje stac sie juz doroslymi-a ja tego nierozumie! Przecierz mlodosc i dziecinstwo to najpiekniejsze okresy naszego zycia,i na dodatek starzy jeszcze za nas odpowiadaja :) Dorosli zyja wedlug planu z gory przez siebie narzuconego,zyja wedlug szablonow i schematow.I przede wszystkim: zapominaja,co w zyciu jest najwazniejsze. Ale oczywiscie widze duzy plus bycia doroslym-wreszcie mozna sie wyprowadzic :> Ja chcialbym byc jeszcze maly :) A wy? Jestesciu juz dorosli? A moze probojecie? Zachecam do dyskusji.

          
tom... : :