mar 21 2004

O pierwszej ważnej decyzji


Komentarze: 9

Dla wielu gimnazjalistow klas trzecich nadeszla wlasnie taka pora o podjeciu pierwszej waznej decyzji-odnosnie wyboru szkoly ponadgimnazjalnej. A dla czego to ma byc wazna decyzja? Bo w duzym procencie wplynie to na nasza przyszlosc. Okres wzmozonego kucia rozpoczety-licza sie oceny,osiagniecia, no i punkty na majowym egzaminie gimnazjalnym. Wielu uczniow o niesprycyzowanych zainteresowaniach beda mieli nie lada klopot ze znalezieniem odpowiedniej szkoly. Ja wlasnie naleze do takich osob. Lubie biologie,polski,historie starozytna,jezyki i informatyke ,natomiast zbiera mnie na wymioty gdy trzeba uczyc sie fizyki,matematyki,chemii,historii XVII - XVX czy WOS-u. Nawet ja nie mam pojecia ktory polkula u mnie dominuje :I I jak tu cos wybrac... Tym bardziej ze nie liczy sie tylko poziom szkoly,jej wyposazenie czy "jakosc" nauczycieli... Wakacje beda mi mijaly na zamartwianiu sie "ciekawe jak bedzie  nowej szkole?". Ba,mogloby im sie juz to kocenie znudzic. Zachecam do udzialu w dyskusji (szczegolnie gimnazjalistow)

               
tom... : :
30 marca 2004, 14:47
NOTA :>
27 marca 2004, 17:33
A nie da sie :I
BanShee
26 marca 2004, 23:17
usuń te cyferki! i to już! a poza tym to ja jak byłam młoda to... gimnazjów nie było , więc się nie wypowiadam :)
25 marca 2004, 12:45
Nie podszywaj sie Broko-zobaczysz,dojade cie
25 marca 2004, 05:14
ktos sie boi tej decyjzi?
23 marca 2004, 19:17
jestem juz na studiach tomie wiecc ci nie duzopomoge :> juz koncze liceum 17 Czerwca, chwa bogu, ale i u nas takiego czegos nie ma co u was wiec niewiem...nie martw sie ja wiem jak skladalam aplikacje, no ja tylko do jednej szkoly i jak bym sie nie dostala to by byly jaja ale znam ludzi co szaleje i sie zalamuja i skladaja do 15 szkol nawet, nawet ci niewiem jak to wytlumaczyc, ale powiem ci ze to jest gorsze, i teras jeszcze chce jechac do Polski na drugi rok studiow, za rok albo na Jagiellonski uniwersytet alebo do wawy, ale niewiem do ktorego i nie mysle ze sie dostane bo chyba jestem jednak za tepa :/ i musiala bm isc jako obco krajowiec i full kasy placic z jagiellonka 5,000 euro i nie liczacz ksziazek ale to jest doperio za rok wiec narazie sie nie martwie, ja u nas juz sie zdjae egzaminy, matury, nie matury na 3 roku lieceum zeby ostatni miec latwy....ja tylko musze uwazac na oceny zeby mi nie spadly zeby mi nie zabrali stypendium, napewno bedzie glonc jestes madry chlopiec, nie boj sie......dobrze po
21 marca 2004, 13:06
No ja np jush szkole wybralam, ale w niej nie ma takiego profilu, ktory tak naprawde by mnie interesowal :( Bo teraz trzeba wybrac taki profil, z ktorego pozniej bedziesz zdawac na maturze przedmioty... :/ Zawsze chcialam isc na biologiczno-chemiczny, ale chemia nie jest dla mnie : No i jeszcze dodatkowo fizyka, wiec tesh nie dla mnie. Wiec wybralam geograficzno-przyrodniczy... Tam jest biologia i geografia... biologie uwielbiam, wiec loozik, a geografia ujdzie, wiec to jest tylko dla mnie. A co do kocenia, to hmmm... mam dusho znajomych w tej szkole i powiedzieli, ze beda mnie bronili przed tym :P I jak jush bedzie jakis tam chrzest to kumpel powiedzial, ze jak jego klasa bedzie miala go przegotowac to znajomych nie bedzie bral, wiec loozik :P Ale 'troszke' sie tego tylko boje, ze beda kocic :/ zgredy glupie...
21 marca 2004, 12:34
Ja wiem czy to takie ważne... Jestem na profilu mat-inf i mam tyle samo tych przedmiotów co klasy o profilu humanistycznym...... Taki pic na wode fotomontarz.... Przynajmniej tak jest u mnie.... Pozdrawiam!
21 marca 2004, 12:34
no cóż nie jesteś sam też nie wiem gdzie iśc :) tak jak ostatnio gadaliśmy nie ma szkoły idealnej i żadna ze szkół nie da nam tego co uwielbiamy, pozatym nie każdy ma sprecyzowane zainteresowania i nie wie co chciałby robić:) ja sie wybiore do jakiegoś technikum :) mejbek gastronomik :]

Dodaj komentarz