Najnowsze wpisy, strona 4


sty 04 2004 Koniec laby
Komentarze: 2

Ehhh...dzisiaj ostatni dzień laby i odpoczynku,jutro wracamy do szkoly. Jak ja nie chce tam wracac,zeby swieta byly bez przerwy....Teraz to trzeba sie niezle postarac aby ocenki na polrocze byly dobre. Trzecioklasisci pewnie drza na mysl o egzaminie probnym (ja sie do nich zaliczam) Ale niedlugo beda ferie zimowe i znow troche odpoczniemy. A ja w czasie swiat poswiecilem co nieco czasu na powtorki materialu i odsypianie gdyz mam zwyczaj uczyc sie po nocach. No to zobaczymy co tam jutro bedzie.

tom... : :
sty 04 2004 1 stycznia 2004
Komentarze: 2

Spalem az do 14.00 ale w sumie to normalne. Jak juz nasza tradycja wzkazuje,zawsze spotykamy sie po południu po Sylwestrze aby odpalic resztki petard i pogawaric :] Spotkalismy sie o 16.00,przerazil mnie troche fakt iz poszedlem spac gdy bylo ciemnio i obudzilem sie wtedy kiedy juz sie sciemnialo-co ja sowa? :) Ale odpalilismy te pierdolki i poszlismy na spacer. Ale zimno bylo,ja cie,uszy odpadaly,ale rozgrzalismy sie potem gdyz Kasia zaproponowala bieg z powrotem na osiedle gdy bylismy w parku :D W sumie dalej nic nadzwyczajnego sie nie dzialo. Wrocilem do domu gdzie odebralem starego SMS-a od kolegi z zyczeniami noworocznymi. Czyzbym nie uslyszal sygnalu? :)

tom... : :
sty 03 2004 Sylwester
Komentarze: 2

Sylwestra spędziłem u najlepszej kumpeli pod słoncem-Kasi (Gravitygirl)  Oczywiscie zabawa byla wysmienita,jak zawsze :) Zaczelismy imprezowac juz o 17.00. Nawet niezdazylismy wszystkiego zjesc ale najszybciej chyba poszedl kurczak :) Kilka minut po północy wylecielismy na dwor odpalic petardki-o malo sie nie przejechalismy na schodach. Rakiety ladnie polecialy w  gore pomimo ze zakosili nam butelke z ktorej odpalalismy petardki dzien wczesniej. Sniegu bylo tak duzo ze zaczelismy lepic sniezki i rzucac nimi w bilborda :) Do tej pory Frodo ma brudke :D Gdy juz doszczetnie przemarzlismy wrocilismy do domu by dalej imprezowac. Musze jeszcze dodac ze w tym roku,Kasia tak fajnie otworzyla szampana ze korek przelecial sie po pokoju i wskoczyl jej do reki :) Pote jeszcze pogralismy w Tonego Hawk'sa Pro Skater 3,niestety ona juz nabrala wprawy w tej grze i jezdzi lepiej ode mnie ;) Wytrzymalismy do 5.30 (rano oczywiscie :)) Wrocilem do domu ale nadal nie chcialo mi sie spac-ale jakos mi sie udalo :)

<To ja
tom... : :
sty 03 2004 I back :)
Komentarze: 2

Powrocilem do pisania tego bloga po dosyc długiej przerwie.Teraz mam ochote prowadzić go od nowa. W miare mozliwosci bede go codzennie aktualizowal.Chce przyblizyc pare ostatnich dni.

tom... : :