sty 06 2004

Wytrzymalismy juz 2 dni...


Komentarze: 3

Ehh...juz dwa dni szkoly przezylismy. Nie wiem jak wy ale ja sie juz zdazylem znowu przyzwyczaic do szkoly. Ale mam problem z chodzeniem spac. Lubie uczyc sie w nocy ale zawsze wychodzi tak ze ide spac ok 2.00 i w szkole jestem nieprzytomny. Oczekuje propozycji rozwiazania problemu :) Wczoraj zem sie wymarzl jak szedlem na angielski i na dodatek nikt mi nie powiedzial ze dzis mielismy zajecia w drugim EMPIKU na warszawskiej...ale dobra. Dzis za to troche sie usmialem bo szedlem z Grzeskiem do szkoly -jak weszlismy i zaczelismy sie przebierac,zauwazylem cos dziwnego...Grzesiek zaczal sciagac pasek ze spodni! Po chwili sie ocknal i powiedzial "Kurde co ja robie?!" a ja polew :) Tak przy wszystkich o malo nie sciagnal spodni... :) Moze to tez wina zbyt poznego chodzenia spac? :) I nie chce mi sie isc do szkoly.

tom... : :
07 stycznia 2004, 21:15
no spoko, przerąbane ja dziś wróciłam do szkoły i sie położyłam i spałam do 21 :D a w nocy spać niebęde mogła zresztą jak zawsze ale to tylko szczegół ;)
07 stycznia 2004, 06:13
PuszekzUSA.....dawaj sobie 15 minut na przygotowanie do szkoly....a po szkole spi i ucz sie w nocy...tak jak ja....;)......dla mnie to dzialo bardzo glonc....zycze powodzenia i JA NIE TRAWIE SZKOLY chyba mam gorzej bo sa murzyny i matoly......ale PaPa.....Pozdrawiam....Buzka......:*....Puszek Puchowy
07 stycznia 2004, 00:02
to chyba mamy ten sam problem ... tez zasnac nie moge .. w swieta juz tak sie przyzwyczailam, ze o 3 dopiero ladowalam w lozku i budzilam sie kolo 13 a teraz o 2 najwczesniej spie i o 7 musze wstac ... pozdrowienia

Dodaj komentarz