Komentarze: 10
A własciwie to o "dzieciach na sprzedaz". Prostytucja wsrod bardzo mlodych ludzi to juz powazny problem.Znana byla sprawa gangu pedofili ze stolecznego Dworca Centralnego.Jednak nie tylko w Warszawie,ale takze w innych miastach wielu mlodych chlopcow sprzedaje sie swoim klientom.Slowo "klient" jest tu nie na miejscu-przecierz dorosly,ktory odbywa stosunek z nieletnim,jest po prostu przestepca.To juz sprawa wymiaru sprawiedliwosci i specjalistow od zboczen seksualnych.Dlaczego to robia? Niektorzy robia to po to,by przezyc,bo nie maja innych zrodel utrzymania.Inni sa na tyle cyniczni i pozbawieni szacunku dla siebie,ze uznaja to za dobry sposob na zarabianie kasy.Kasa jednak nic nie pomoze,gdy czlowiek sobie uswiadomi,czym ryzykuje.Stosunki seksualne z przypadkowymi ludzmi,i to w dodatku bardzo czeste,to gigantyczne wrecz niebezpieczenstwo.Zmiany w psychice mlodocianych prostytutek obojga plci to jedno,ale mozliwosc zarazenia sie wirusem HIV jest jeszcze bardziej przerazajaca.Tacy ludzie oddajacy sie za pieniadze maja male szanse powrotu do normalnego zycia.Czesto wchodza glebiej w srodowisko,pozniej zaczynaja pracowac w agencjach towarzyskich...Co sie na tym swiecie powyprawialo! A wiecie ze zdazaja sie dzieci ktore to robi od dziesiatego roku zycia? I to coraz czesciej! Co wy o tym myslicie? Jako tako temat dziwny wybralem ale niech was to nie zgorszy. Zachecam do udzialu w dyskusji.