Komentarze: 14
Wiem ze pazdziernik juz dawno minal ale o zwierzakach trzeba myslec caly czas. Jestem wyczulony na historie maltretowania zwierzat a takich przeczytalem ostatnio bardzo duzo. Napewno wiecie cos na ten temat. Najbardziej bulwersuja mnie sceny kiedy to tatus kupuje ze schroniska malenkiego pieska dla swojej malej pociechy a po roku oddaja psa juz duzego bo "z wyjatkowych wzgledow musza panstwo psa oddac" Ludzie jak mnie to irytuje! Gorsze chyba a sceny pozbywania sie zwierzaka z powodu wakacji czy urlopu. I wyobrazcie sobie ze tacy ludzie potrafia psa wywalic z okna pedzacego samochodu na autostrade, przywiazac psa w lesie do drzewa - gorzej do torow kolejowych albo wywalic prosto na smietnik! Ale to nie koniec przecierz psy nie sa jedynymi ofiarami. Przemoc czai sie rownierz w domu! Slyszeliscie moze historie o dziecku ktore po obejrzeniu kreskowki rzucalo kotem o sciane? Albo o wyrzucaniu zolwi przez okno? Badanie jak dlugo rybki wytrzymuja bez wody? Przewozenia bydla w karygodnych warunkach,zabijanie swin bez znieczulenia. Opowiesci jest rzeczywiscie ogrom,pewnie tez znacie niejedna. Dodajmy rownierz ze wiekszosc schronisk jest przepelniona trzykrotnie! Ostatnio wycztalem ze jakis psychopata podpalil schronisko w Gdansku-piec psow spalonych zywcem. I tutaj brawa dla Gravitygirl za to ze 3 lata temu wziela psa ze schroniska pomimo ze byl duzy i miewa on sie bardzo dobrze. Chociarz pamietamy pierwszy spacer jak nam uciekal :) Ehhh szkoda gadac o takich ludziach-po prostu maja niepokolei w lbach! Podziwiac wolontariuszy ktorzy pracuja w schroniskach. Zachecam do udzialu w dyskusji.
To moze teraz troche o doroslosci. Wiekszosc nastolatkow udaje lub proboje stac sie juz doroslymi-a ja tego nierozumie! Przecierz mlodosc i dziecinstwo to najpiekniejsze okresy naszego zycia,i na dodatek starzy jeszcze za nas odpowiadaja :) Dorosli zyja wedlug planu z gory przez siebie narzuconego,zyja wedlug szablonow i schematow.I przede wszystkim: zapominaja,co w zyciu jest najwazniejsze. Ale oczywiscie widze duzy plus bycia doroslym-wreszcie mozna sie wyprowadzic :> Ja chcialbym byc jeszcze maly :) A wy? Jestesciu juz dorosli? A moze probojecie? Zachecam do dyskusji.
No to sprobojmy pogadac na jeszcze jeden temat. Czy ktos zauwazyl te nasze dziwne proby stworzenia nowe jezyka? W internecie coraz czesciej spotyka sie osoby piszace w takich stylach. Pierwsza dziwnoscia jest to ze zamiast "sz" piszemy "sh" , "x" amiast "-ks-" , "q" zamiast "ku" . Co to angielski czy polski? Nastepnie pisanie wyrazu na przemian raz duza raz mala litera,lecz najgorsze chyba sa wyrazy typu : "rOozOfFfFfyYy" - jeny co to ma byc? Czy my naprawde probojemy tworzyc cos calkiem nowego? Emoty jeszcze moga byc ale innych powiklan nietoleruje. Za kilka lat napewno bysmy stworzyli jakis calkiem nowy system pisania a moze nawet porozumiewania sie :) Zachecam do udzialu w dyskusji :)
Ehh...juz dwa dni szkoly przezylismy. Nie wiem jak wy ale ja sie juz zdazylem znowu przyzwyczaic do szkoly. Ale mam problem z chodzeniem spac. Lubie uczyc sie w nocy ale zawsze wychodzi tak ze ide spac ok 2.00 i w szkole jestem nieprzytomny. Oczekuje propozycji rozwiazania problemu :) Wczoraj zem sie wymarzl jak szedlem na angielski i na dodatek nikt mi nie powiedzial ze dzis mielismy zajecia w drugim EMPIKU na warszawskiej...ale dobra. Dzis za to troche sie usmialem bo szedlem z Grzeskiem do szkoly -jak weszlismy i zaczelismy sie przebierac,zauwazylem cos dziwnego...Grzesiek zaczal sciagac pasek ze spodni! Po chwili sie ocknal i powiedzial "Kurde co ja robie?!" a ja polew :) Tak przy wszystkich o malo nie sciagnal spodni... :) Moze to tez wina zbyt poznego chodzenia spac? :) I nie chce mi sie isc do szkoly.